niedziela, 2 czerwca 2019

Chelsea Flower Show 2019. Najpiękniejsze ogrody. Cz.2.

Miejsce 2. Kampo no Niwa.

 

Na miejscu drugim mojej listy najpiękniejszych ogrodów Chelsea Flower Show 2019 znalazł się ogród Kampo no Niwa, stworzony przez dwóch projektantów z północnej Japonii - Kazuto Kashiwakurę oraz Miki Sato.



Ten inspirowany wschodnioazjatycką medycyną ogród zachwycił mnie spokojem i harmonią. Dopiero po powrocie do domu przeczytałam, że zaplanowany został z uwzględnieniem filozofii Luban Scale, w której zasady Feng Shui wykorzystywane są do dobrania odpowiedniego rozmiaru oraz proporcji poszczególnych elementów projektowanej przestrzeni. W ogrodzie Kampo no Niwa zasady Luban Scale wyznaczają wielkość ogrodu, patio oraz drewnianej pergoli w taki sposób, aby były one dostosowane i wygodne dla ludzkiej skali. Powyższy zamysł był czytelny i odczuwalny, gdy patrzyło się na ogród, nawet nie będąc świadomym idei i teorii jaka przyświecała projektantom. Szeroka ścieżka zapraszała do wejścia do ogrodu, a przytulne patio do tego, aby usiąść i odpocząć.






Dominującym kolorem w ogrodzie była zieleń oraz delikatne brązy i beże naturalnych materiałów takich jak drewno i kamień. Większość gatunków roślin wybrana była spośród takich, które mają znaczenie w tradycyjnej medycynie japońskiej. Były to między innymi: magnolia japońska (Magnolia kobus), piwonia chińska (Paeonia lactiflora), fenkuł włoski (Foeniculum vulgare), żółtodrzew pieprzowy (Zanthoxylum piperitum), pstrolistka sercowata (Houttuynia cordata), mięta kanadyjska (Mentha canadensis), tatarak trawiasty (Acorus gramineus), pachnotka zwyczajna (perilla frutescens purpurea), grążel japoński (Nuphar japonica).




Jak we wszystkich ogrodach Chelsea uderzająca była staranność z jaką wykonane zostały elementy małej architektury.

Docinanie płyt kamiennych i wykonanie koryta wodnego ze stali kortenowej i kamienia:


Wykończenie brzegu i dna strumienia grysem:


Wykonanie brzegu sadzawki ze stali kortenowej:


Na Chelsea nie do pomyślenia byłyby niedoróbki takie jak wystająca ze zbiornika wodnego folia czy nierówno docięte płyty tarasu. Warto wzorować się na takich detalach wystawy i trzymać wysoki standard we własnych ogrodach i realizacjach.

1 komentarz:

  1. Właśnie o takim ogrodzie marze. Mam nadzieję, że kiedyś moja przestrzeń będzie wyglądała chociaż podobnie do tej na zdjęciach.

    OdpowiedzUsuń