Miejsce 3. The Morgan Stanley Garden.
Ostatni na podium ogród jest zupełnie inny niż dwa poprzednie (klik, klik). Pierwszy i drugi były bardzo spokojne, harmonijne i subtelne. Ten opływa złotem i luksusem. Bogactwo uwidocznione w postaci złotych i miedzianych elementów dekoracyjnych skontrastowane jest roślinnością przywodzącą na myśl naturalne łąki i zarośla. Duży jest udział roślin pospolitych i rodzimych dla Wielkiej Brytanii. Chyba właśnie ten kontrast sprawił, że ogród tak bardzo przykuł moją uwagę i postanowiłam dać mu miejsce na głównym podium.
Pawilon ogrodowy umieszczony na końcu kompozycji podzielony został na dwie części: jedną z pełnym, a drugą z ażurowym sufitem. Dzięki temu jego konstrukcja jest, pomimo sporych rozmiarów, bardzo lekka. Zadaszona część daje możliwość schowania się przed deszczem. Altana oglądana z przodu ogrodu, sprawia wrażenie obrazu zawieszonego na jego tylnej ścianie.